barwy miłości
proszę namaluj mi miłość poezją serca namaluj symfonią zmysłów dotykiem pragnień niech do mnie przemówi tak nieśmiale trochę z lękiem...
kochaj
kochaj mnie kochaj mnie tak jak ja ciebie kocham albo nie! kochaj mnie inaczej kochaj zawsze i wszędzie kochaj bez granic kochaj mnie za...
niczyja
wyrzuciłaś mnie na brzeg byłam malutka jak muszelka włożyłaś do szarego kartonu takiego od butów nie dałaś imienia nie dałaś nazwiska...
otwórz moje oczy
ubrana w suknie z jedwabnych marzeń zamglonym wzrokiem przemierzam przestworza oczami błądzę po ciemnym nieboskłonie szukam ciebie...
dla ciebie mamo
to było tak dawno dzień zaznaczony czarną farbą z którym trzeba umieć żyć nawet jak boli serce nawet jak płyną łzy żałobny kir odznaczył...
dziewczyna w welonie
nie zostawiaj nie zostawiaj mnie na brzegu rzeki samej bezbronnej w białej sukni z welonem spójrz jaka noc gwiaździsta a ty chcesz...
a co... nie wolno ?
a ja jeszcze zatańczę w kusej sukience z rozpuszczonymi włosami zatańczę szaleńczy taniec roztańczę miłość mową ciała cię miły uwiodę a...
bez słów
chcesz to cię zachwycę bez słów ukołyszę oczaruję zaczaruję chcesz wiedzieć jak to uczynię jak nakarmię twe serce miłości spragnione ?...
szalony walc
(z dedykacją dla męża Gmatrixa) przyszła nagle z płatkami śniegu ciepłym szalem otulona on wędrowny poeta gitara stary kapelusz na głowie...
a miałeś być
wietrze mój miły gdzie mam ciebie szukać w gałązkach kwiatów w gęstwinie drzew w błękitnych chmurach w czerwonych makach gdzie jesteś...